Przewidywanie produkcji z energii wiatru, grupowanie farm wiatrowych w wirtualne elektrownie w celu zapewnienia optymalnego działania systemu elektroenergetycznego – to tylko niektóre tematy zakończonych dziś po południu (4 listopada 2011r) Warsztatów Energetyki Wiatrowej. To pierwsze tego typu wydarzenie w Polsce, gdzie można było poznać praktykę w zarządzaniu parkami wiatrowymi w systemie energetycznym.

Warsztaty zorganizowało Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW). Wybór tematyki to naturalna odpowiedź na potrzebę poszerzenia wiedzy nie tylko wśród operatorów i dystrybutorów energii, ale też producentów turbin oraz firm usługowych, deweloperskich, a nawet ubezpieczycieli.
– Zapewnienie bezpieczeństwa pracy KSE i umożliwienie pełnego zbilansowania energii w systemie przy jednoczesnej maksymalizacji produkcji źródeł wiatrowych, to wyjątkowo ważne tematy w dyskusji o przyszłości energetyki wiatrowej w Polsce. Dlatego też nie mieliśmy wątpliwości, że to właśnie wpływ farm wiatrowych na sieć powinien być tematem warsztatów – podkreślał Krzysztof Prasałek, Prezes PSEW.
Zaproszenie na spotkanie specjalistów z zachodnich koncernów energetycznych, które zieloną energią – w znacznie większej skali niż w Polsce – zarządzają od wielu lat, okazało się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. W warsztatach uczestniczyło blisko 100 osób. Oprócz poznania doświadczeń takich krajów, jak Niemcy, Hiszpania, bardzo cennym w dyskusji okazał się wykład prof. Piotra Kacejko z Politechniki Lubelskiej, który przedstawił wyniki badań oddziaływania generacji wiatrowej na system elektroenergetyczny w Polsce. Analizy naukowców pokazują, że w 2020 roku zmienność obciążenia sieci, wynikająca z generacji wiatrowej, będzie zdecydowanie mniejsza od zmienności, jaka występowałaby w systemie opartym tylko o jednostki konwencjonalne. Aby jednak właściwie wykorzystać energię wiatru należy przyjąć wysokie standardy techniczne dla podłączanych nowych farm.
Jako przykład można tu podać Hiszpanię, która ma zainstalowanych 21,5 % mocy w energetyce wiatrowej. Miguel Lorenzo, z firmy Red Eléctrica de España wyjaśniał uczestnikom warsztatów jak działa centrum sterowania energetyki odnawialnej CECRE poprawiający integrację funkcjonujących źródeł z eksploatacją systemu. Z kolei Urszula Sankowska z niemieckiej firmy 50 Hertz Transmission opowiadała o systemie wsparcia zielonej energii u naszego zachodniego sąsiada. Warto podkreślić współpracę wszystkich podmiotów obsługujących niemiecki system – przedstawiciele firm obsługujących sieć energetyczną spotkają się raz w miesiącu w ministerstwie gospodarki, aby na bieżąco omówić zadania związane z rozwojem odnawialnych źródeł.
Mimo różnic między Niemcami, Hiszpanią a Polską informacje podane na warsztatach mogą budzić sporo optymizmu. Dariusz Szymczak z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska mówił między innymi o 45 mln przeznaczonych w 2012 na konkurs „Budowa, rozbudowa i przebudowa sieci w celu przyłączania energetyki wiatrowej”. Konkurs zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku. Bardzo ważny w dyskusji był głos Zdzisława Koszkula, z PTPiREE – Tauron SA, który podkreślił, że praca farm wiatrowych przynosi wiele profitów również z punktu widzenia operatorów systemu.
Podsumowując warsztaty można powiedzieć jasno, że jesteśmy skazani na energetykę wiatrową. Ale „skazanie” nie oznacza wcale wyroku, tylko szansę. Szansę nie tylko na wypełnienie naszych zobowiązań unijnych, ale też na dostarczenie operatorom systemu energii, która bezproblemowo funkcjonuje z innymi źródłami.
PSEW