Rola zielonego finansowania na globalnych rynkach w najbliższych latach będzie znacząco rosła. Polska chcąc przyciągnąć inwestorów zagranicznych, musi jednak zadbać o stabilność regulacji dla energetyki odnawialnej.
W Paryżu wiele instytucji finansowych zadeklarowało odchodzenie od finansowania inwestycji opartych o paliwa kopalne. Powoli banki i fundusze zaczynają realizować zapowiedzi.
– Dziś kapitału na zielone inwestycje jest na świecie mnóstwo. Widać to choćby po zainteresowaniu inwestorów realizacją projektów farm wiatrowych na Bałtyku. Ale żeby ich przyciągnąć musi być zaufanie do państwa i stanowionych przez niego regulacji – stwierdziła rzeczniczka Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, Aneta Wieczerzak-Krusińska, która wzięła udział w debacie „Zielone finansowanie” zorganizowanej 8 marca przez Fundację Instytut na rzecz Ekorozwoju przy współpracy Ambasady Brytyjskiej w Warszawie oraz projektu Make Europe Sustainable for All.
Nawiązała do ujawnionego pod koniec lutego projektu nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, który mógł uderzyć w stabilność działających ok 6 tys. MW farm wiatrowych na lądzie. Ministerstwo Energii po przeprowadzonych konsultacjach zdecydowało się wycofać z niekorzystanych dla branży zapisów. Rzeczniczka PSEW wskazała też na postęp technologiczny, dzięki któremu energia wytworzona przez farmy wiatrowej na lądzie staje się konkurencyjna względem tej ze źródeł konwencjonalnych. W niedalekiej przyszłości takie instalacje powstawać będą na zasadach rynkowych tj. bez udziału rządowych subsydiów.
Udział w transmitowanym online 1,5-godzinnym webinarium poświęconym zielonemu finansowaniu udział wzięli także Anna Żyła, główny ekolog Banku Ochrony Środowiska, Maciej Grabowski, były minister środowiska i były wiceminister finansów i Jan Rączka, były prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Rozmowy toczyły się także wokół możliwości pozyskiwania funduszy na projekty promujące zrównoważony rozwój m.in. zielone obligacje czy ulgi w ramach projektu rządowego nastawionego na termomodernizację budynków i likwidację smogu. Zwracano uwagę na korzyści związane z rozwojem rynku zielonego finansowania, a także niską świadomość graczy rynkowych w zakresie wymogów związanych ze zrównoważonym finansowaniem i brak ram dla rozwoju lokalnego rynku zielonego finansowania w Polsce.
Debatę poprowadził Bartłomiej Derski redaktor portalu Wysokienapiecie.pl.
Tylko pierwszego dnia debatę obejrzało ją około 400 osób. Zdaniem organizatorów świadczy o sporym zainteresowaniu tematyką. Dlatego zamierzają do niej wracać w przyszłości.
Całość debaty można obejrzeć tutaj.