Informujemy, że Polska 29 stycznia przekazała do Komisji Europejskiej prognozę będąca realizacją zobowiązania wynikającego z art. 4 ust. 3 Dyrektywy 2009/28/WE w sprawie promowania i stosowania energii ze źródeł odnawialnych.
Dokument jest bardzo ogólny, nie określa planowanej wielkość produkcji zielonej energii elektrycznej, nie wspominając już o podziale na poszczególne technologie produkujące energię elektryczną z OZE.
Prognozie można zarzucić przyjęcie mało ambitnego celu, dla ilości energii wyprodukowanej z OZE w roku 2020 (przekroczenie obowiązku o niepełne 0,5%). Biorąc pod uwagę potencjał oraz korzyści wynikające z rozwoju źródeł odnawialnych w Polsce, istotne jest zwiększenie planów dla OZE w tworzonym obecnie przez Ministerstwo Gospodarki krajowym planie działań.
Na uwagę zasługuję fakt, iż prognozy przedstawiane przez pozostałe kraje EU są znacznie ambitniejsze. Poniżej wymienione są kraje, które planują przekroczenie swojego celu w większym stopniu niż Polska:
– Hiszpania – 2,7%
– Grecja – 2%
– Szwecja – 1,2%
– Niemcy- 0,7%
Porównując prognozę będącą realizacją zobowiązania wynikającego z Dyrektywy z prognozą z załącznika nr. 2 do Polityki Energetycznej Polski 2030 roku (Prognoza zapotrzebowania na paliwa i energię do 2030 roku), różnice w prognozowanych wartościach dla końcowego zużycia energii z OZE są minimalne, można przypuszczać, że prognoza przekazana pod koniec stycznia do Brukseli opera się właśnie na tym dokumencie.
Jak wynika z prognozy, Polska nie przewiduje do 2020 roku konieczności wykorzystania energii odnawialnej spoza kraju w celu wypełnienia obowiązku jej udziału w zużyciu energii finalnej (do zrealizowania celu wystarczający jest własny potencjał produkcyjny).
Pełny tekst prognozy (otwórz).
Źródło: PSEW