Politycy podkreślają znaczenie energetyki wiatrowej w polskim miksie elektroenergetycznym i debatują o najlepszych rozwiązaniach dla sektora wiatrowego w Polsce. Wyjazdowe posiedzenie Zespołu ds. Energetyki oraz Transformacji Energetycznej i Górniczej w Polsce odbyło się na farmie wiatrowej TAURON Polska Energia pod Piotrkowem Trybunalskim.
Energia z wiatru zapewni bezpieczeństwo energetyczne Polski, a jej intensywny rozwój to szansa na zwiększenie udziału polskich firm w łańcuchu dostaw oraz na nowe miejsca pracy dla tych, którzy dziś pracują w sektorze węglowym i jego otoczeniu. To główne wnioski z wyjazdowego posiedzenia Zespołu Parlamentarnego.
Przewodniczący zespołu Marek Wesoły podkreślił ogromną rolę jaką mogą odegrać lądowe elektrownie wiatrowe w zazielenianiu polskiego miksu energetycznego. Natomiast o projekcie nowelizacji tzw. ustawy 10H, która ma odblokować rozwój farm wiatrowych na lądzie mówił Ireneusz Zyska, Pełnomocnik Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii. – Chcemy podnieść udział społeczeństwa w całym procesie konsultacji podczas lokalizowania nowych farm wiatrowych na lądzie poprzez zarówno dialog społeczny, jak i partycypacje w planowaniu MPZP. Projekt ustawy liberalizujący tzw. zasadę 10H zakłada przede wszystkim zniesienie barier związanych z rozwojem lądowej energetyki wiatrowej – wskazywał Minister Zyska.
Liberalizacja ustawy odległościowej to strategiczna decyzja w obliczu dramatycznie wysokich cen energii – farmy wiatrowe na lądzie to najtańsze źródło energii, które najszybciej może obniżyć rachunki za prąd polskich rodzin. Z badań wynika, że gdyby nie energia z lądowej energetyki wiatrowej, nasze rachunki za prąd byłyby drastycznie wyższe. Po odblokowaniu i uruchomieniu nowych inwestycji w farmy wiatrowe polskie rodziny, przemysł i gospodarka mogą zaoszczędzić nawet 14 mld złotych na energii elektrycznej – wynika z analizy przygotowanej przez Instytut Jagielloński.
Warto podkreślić także rolę tzw. local content czyli udziału polskich firm w budowaniu silnego i stabilnego łańcucha dostaw dla sektora wiatrowego.
– Rozwój lądowych farm wiatrowych w Polsce ma olbrzymi wpływ na PKB, rynek pracy i sytuację zakładów produkcyjnych. Realizacja tego typu projektów zwiększy aktywność polskich firm działających w łańcuchu dostaw. Inwestycje w energetykę wiatrową to nie tylko czysta energia, ale również wymierne korzyści dla budżetu państwa i budżetów lokalnych samorządów. Patrząc z tej perspektywy na transformację energetyczną możemy dostrzec, iż niesie ona za sobą wiele szans na budowę nowoczesnej i dynamicznej gospodarki – wskazuje Janusz Gajowiecki, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
Szacuje się, że może też przyczynić się do powstania od 51 do 97 tysięcy nowych miejsc pracy. Potencjał wkładu krajowego w łańcuchu dostaw dla lądowych farm wiatrowych ocenia się obecnie na 55-60%, a w ciągu najbliższych 10 lat możliwe jest osiągnięcie nawet 75%.
– Niedawno ogłoszona strategia TAURONA to wskazanie kierunku długofalowego rozwoju, ale to przede wszystkim zdynamizowanie procesu transformacji firmy w kierunku neutralności klimatycznej. Jako firma inwestujemy w farmy wiatrowe, tak na lądzie, jak i w strefie przybrzeżnej, ważnym kierunkiem naszego rozwoju jest także fotowoltaika. Energetyka przyszłości jest zeroemisyjna, ale równocześnie społecznie odpowiedzialna i zharmonizowana z nowoczesną polską gospodarką – wyjaśnia Artur Warzocha wiceprezes TAURON Polska Energia.
– Kluczowe dla efektywności wytwarzania energii i rentowności projektów jest dobranie najnowszych technologicznie rozwiązań. Rozwój energetyki wiatrowej poza zapewnieniem taniej energii dla gospodarki pozwoli na przyśpieszenie procesu uniezależnienie się od zewnętrznych surowców energetycznych – mówi Prezes Zarządu TZE Wojciech Więcławek.
Ważna jest również rosnąca świadomość na temat środowiskowych korzyści płynących z rozwijania energetyki wiatrowej na lądzie. Jak pokazują badania aż 85% Polaków chce dalszego rozwoju lądowych farm wiatrowych, które są źródłem taniej i czystej energii.