Farmy wiatrowe, w których inwestorami są obywatele lub stworzone przez nich kooperatywy, to niemiecki pomysł na zwiększenie
stosowanych przez takie kooperatywy metod zwiększania społecznej akceptacji dla projektów wiatrowych miałby głęboki sens.
O ile przeniesienie na polski grunt koncepcji obywatelskich farm wiatrowych mogłoby się zakończyć porażką, to już t
Bürgerwindpark (z niem. obywatelskie farmy wiatrowej) na dobre wrosły w krajobraz Niemiec. Stały się wyrazem oddolnej energetycznej rewolucji, która zdetronizowała wielkich graczy i oddała w ręce społeczności produkcję zielonej energii. To zwiększyło akceptację nie tylko dla samej transformacji (Energiewende), ale także dla energetyki wiatrowej jako takiej.
Statystyki pokazują, że w prywatnych i spółdzielczych rękach u naszych sąsiadów jest 34,4 proc. z około 73 GW zainstalowanej mocy odnawialnej (dane z 2012 r.). Odsetek ten zwiększa się do 46,6 proc., jeśli weźmiemy pod uwagę także aktywa z mniejszościowymi udziałami społeczeństwa.
Z największym rozkwitem obywatelskiej energetyki wiatrowej mamy do czynienia w Szlezwiku-Holsztynie – najbardziej wysuniętym na Północ kraju Federalnej Republiki Niemiec, gdzie łącznie zainstalowanych jest więcej mocy niż w całej Polsce (ok. 6,9 GW vs. 5,9 GW). Choć region zamieszkuje tylko 3,5 proc. niemieckiej populacji, to właśnie tam zlokalizowanych jest 18,5 proc. wspólnotowych spółdzielni energetycznych.
W liczbach oznacza to ponad 230 funkcjonujących kooperatyw, w tym ok. 200 w sektorze wiatrowym.
Dwie obywatelskie farmy wiatrowe w Neuenkirchen i Suderdeich mieli okazję odwiedzić uczestnicy projektu WinWind (m.in. ME, URE, PSEW) podczas trzydniowej wizyty studyjnej (26-28 sierpnia 2019 r.). Celem projektu jest transfer dobrych praktyk lub ich elementów do krajów uczestniczących (m.in. Polski i Łotwy), a także wypracowanie rozwiązań sprzyjających rozwojowi inicjatyw tego typu.
Idea obywatelskich farm wiatrowych, gdzie udziałowcy angażują swój prywatny kapitał, byłaby trudna do przeniesienia wprost na polski grunt.
Powód to często zmieniające się u nas regulacje dla odnawialnych źródeł energii, w tym energetyki wiatrowej. Współwłaściciele obydwu odwiedzonych farm przyznali, że do zaangażowania się w farmy wiatrowe skłoniło ich przekonanie co do stabilności prawa tj. jasna strategia na poziomie Federacji i cele wyznaczone na poziomie Szlezwiku-Holsztyna (10 GW mocy z wiatru w 2025 r. wraz z centralnie ustalonym planem zagospodarowania przestrzennego wskazującym miejsca pod rozwój farm – ok 2 proc. całego terytorium landu).
Nie bez znaczenia dla powodzenia już działających farm było stosunkowe niskie ryzyko inwestycyjne. Zarówno dla farmy w Neuenkirchen (38,4 MW w trzech lokalizacjach) jak i tej w Suderdeich (7,05 MW) podstawowym źródłem przychodów są wpływy z taryfy gwarantowanej, która stała się podstawą biznesplanów (studia przypadku obu farm poniżej). Przychody ze sprzedaży energii do odbiorców końcowych są wisienką na torcie. Taką możliwość wykorzystują już niektóre farmy wiatrowe m.in. ta w Suderdeich.
Trudno rozstrzygnąć czy w systemie aukcyjnym taki model miałby równie duże szanse powodzenia.
Oprócz stabilnych ram prawnych i niskiego ryzyka rynkowego, rozwojowi energetyki wiatrowej w Szlezwiku-Holsztynie sprzyja także rolniczy charakter gospodarki regionalnej i niska gęstość zaludnienia (sprzyjające akceptacji).
O ile cele OZE Szlezwiku w sektorze elektroenergetycznym są wypełniane z nawiązką (156,5 proc. w finalnym zużyciu), to widać znaczące niedostatki w ciepłownictwie (13,7 proc.) i transporcie (4,7 proc.). By stymulować inwestycje w te „zaniedbywane” dotąd obszary Ministerstwo ds. transformacji energetycznej, rolnictwa, środowiska naturalnego, przyrody i cyfryzacji Szlezwiku-Holsztyna powołało fundusz z łącznym budżetem 5 mln euro. Poradę prawną i wsparcie w kwocie do 200 tys. zł mogą uzyskać na projekty OZE różnych sektorów. To dodatkowe subwencja od rządu stanowego, która może być swoistym wkładem własnym pozwalającym na rozpoczęcie procedur związanych z inwestycją. O pieniądze może starać się wspólnota zrzeszająca przynajmniej siedem osób.
Zdaniem właścicieli już funkcjonujących farm wiatrowych taka formuła zmniejsza odpowiedzialność przyszłych inwestorów za powodzenie projektu i może być powodem porażki większości z nich. Na razie fundusz nie może podzielić się statystykami, bo jest funkcjonuje od niedawna. Dotąd przeanalizowano sześć wniosków z różnych sektorów.
Studium przypadku FW Neuenkirchen
12 turbin x 3,2 MW Senvion SE
Koszt inwestycji: 56,5 mln euro, w tym 20 proc. wkładu własnego (ok. 11 mln euro)
Wkład własny stanowił kapitał zebrany wśród zainteresowanych inwestycją mieszkańców gminy
– minimalny wkład – 500 euro
– maksymalny wkład – 150 tys. euro
ZAŁOŻENIE – żaden z mieszkańców nie posiada więcej niż 25 proc. praw głosu
W 4-tygodniowej fazie subskrypcji otrzymano w sumie około 150 wniosków inwestycyjnych, co dawało większą kwotę niż potrzebny kapitał własny. Dlatego wnioski małych inwestorów rozpatrzono w pełnej wysokości deklarowanej kwoty, a dla tych największych zmniejszono poziom maksymalnego wkładu do 125 tys. euro.
Spółka ma:
- 7 akcjonariuszy założycieli
- 145 udziałowców zarejestrowanych jako komandytariusze spółki (z ok. 950 mieszkańców)
DANE EKONOMICZNE (2017 r.)
Sprzedaż – 10,83 mln euro
Zysk netto – 5,13
Podatek od działalności gospodarczej – 0,64 mln euro
Korzyści dla społeczności lokalnej
- Rekompensaty dla właścicieli gruntów wg. innowacyjnego modelu
W Neuenkirchen wpływy z dzierżawy dostaje 34 właścicieli ziemi (0,5 ha do 133 ha) – łącznie dostają 5 proc. rocznych przychodów netto z taryfy gwarantowanej
Podział wg schematu:
70 proc. – dla wszystkich właścicieli nieruchomości na obszarze potencjalnego planowania turbin (ok. 700 ha);
20 proc. – dla właścicieli gruntów, na których znajdują się turbiny w trzech wytyczonych podregionach (wyznaczają je główne drogi);
10 proc. – dla właścicieli gruntów wykorzystywanych pod dostęp do farm np. miejsca parkingowe, place, drogi itp.
Korzyści właścicieli gruntów sumują się. Akceptację zwiększa wyznaczenie znacznie większego niż potrzeba pod lokalizację 12 turbin obszaru. Inwestor zyskiwał elastyczność co do usytuowania turbin w ramach trzech priorytetowych podregionów
Model dzierżawy gruntów w Neuenkirchen
Powierzchnia 1 ok. 300 ha z 6 turbinami (+ 5 x Enercon WEA)
Powierzchnia 2 ok. 300 ha z 4 turbinami (+ 1 turbina wiatrowa w planowaniu)
Powierzchnia 3 ok. 100 ha z 2 turbinami wiatrowymi
________________________________
Razem: ok. 700 ha
Umowy najmu przy dochodzie 10 mln euro z taryf gwarantowanych
500 000 euro = łącznie dla właścicieli gruntów
70 proc. powierzchni = 350 000 euro : 700 ha = 500 euro / ha
20 proc. lokalizacji = 100 000 euro: 12 turbin = 8300 euro / turbina
10 proc. drogi dojazdowe, place = 50 000 euro : 5,8 ha = 0,86 euro / mkw
2.Pasywne korzyści dla mieszkańców gminy:
Dzięki założeniu stowarzyszenia obywatelskiego Neuenkirchen e.V. korzyści z bliskiego sąsiedztwa farm wiatrowych czerpią wszyscy mieszkańcy gminy.
Stowarzyszenie otrzymuje darowiznę w postaci 1 proc. rocznych dochodów z taryf gwarantowanych.
Budżet wykorzystywany jest na potrzeby wsparcia dla lokalnych projektów np. zakup sprzętu komputerowego dla szkół, domy kultury, remonty boisk sportowych, komunikacja publiczna itp.
Inwestor zyskuje większą akceptację społeczną, a dzięki formule stowarzyszenia obywatelskiego unika zarzutów korupcyjnych, które mogą się pojawiać przy indywidualnym wsparciu inicjatyw lokalnych.
Studium przypadku FW Suderdeich
3 turbiny wiatrowe x 2,35 MW Enercon E92
Koszt inwestycji: 8,8 mln euro, w tym kapitał własny: 712 500 euro (od 10 tys. do 100 tys. euro)
Spółka ma:
- 4 akcjonariuszy założycieli
- 45 udziałowców komandytariuszy (wcześniej 47 partnerów)
Dane ekonomiczne (2018 r.):
Sprzedaż – 1,37 mln euro
Zysk netto – 0,45 mln euro
Podatek od działalności gospodarczej – 0,11 mln euro
Udziały w podatku dochodowym – ok. 0,05 mln euro
Korzyści dla społeczności lokalnej:
– powołanie fundacji charytatywnej „Dzieci wiatru” – dotacja 1 proc. rocznego przychodu z taryfy gwarantowanej – ok. 15 tys. euro
– dyrektor zarządzający (jeden z udziałowców) zrezygnował z rocznego wynagrodzenia w Fundacji „Dzieci wiatru” – ok. 7,5 tys. euro/rok
Do tej pory Fundacja wsparła inicjatywy o łącznej wartości 150 tys. euro. Wspiera talenty młodych ludzi, ich pasje i zainteresowania. Każdy zwracający się o pomoc dostaje pieniądze na taką inicjatywę.
– Fundacja dokłada do inicjatyw charytatywnych pieniądze pozyskane ze sprzedaży energii do klientów bezpośrednich – dodatkowy przychów poza taryfą gwarantowaną w wysokości 2500 euro/rocznie
Bürgerwindpark Süderdeich jest zarejestrowanym dostawcą energii od czerwca 2018 r
Od tego czasu pozwolono gospodarstwom domowym, handlowcom i rolnikom dostarczanie energii elektrycznej na terenie całych Niemiec. Współpracuje w tym zakresie z Nordgröön, dzięki czemu zabezpiecza dostawy 100-proc. zielonego prądu. Obecnie zaopatrują ok. 120 klientów (ok. 1 mln kWh/rok sprzedaje do klientów bezpośrednich przy 18 mln kWh produkcji rocznej). Prąd nie jest sprzedawany drożej niż u operatorów zaopatrujących w inny niż zielona rodzaj energii.
Wczesne wejście na rynek zwiększa szanse zabezpieczonej bazy klientów.
W przyszłości chcą rozwijać ten kierunek. Myślą o zróżnicowaniu cen w zależności od odległości od farmy – kto mieszka blisko niej – może obniżyć energię elektryczną.
Korzyści dla społeczności lokalnej:
- – powołanie fundacji charytatywnej „Dzieci wiatru” – dotacja 1 proc. rocznego przychodu z taryfy gwarantowanej – ok. 15 tys. euro
- -dyrektor zarządzający (jeden z udziałowców) zrezygnował z rocznego wynagrodzenia w Fundacji „Dzieci wiatru” – ok. 7,5 tys. euro/rok
Do tej pory Fundacja wsparła inicjatywy o łącznej wartości 150 tys. euro. Wspiera talenty młodych ludzi, ich pasje i zainteresowania. Każdy zwracający się o pomoc dostaje pieniądze na taką inicjatywę.
– Fundacja dokłada do inicjatyw charytatywnych pieniądze pozyskane ze sprzedaży energii do klientów bezpośrednich – dodatkowy przychów poza taryfą gwarantowaną w wysokości 2500 euro/rocznie
Bürgerwindpark Süderdeich jest zarejestrowanym dostawcą energii od czerwca 2018 r
Od tego czasu pozwolono gospodarstwom domowym, handlowcom i rolnikom dostarczanie energii elektrycznej na terenie całych Niemiec. Współpracuje w tym zakresie z Nordgröön, dzięki czemu zabezpiecza dostawy 100-proc. zielonego prądu. Obecnie zaopatrują ok. 120 klientów (ok. 1 mln kWh/rok sprzedaje do klientów bezpośrednich przy 18 mln kWh produkcji rocznej). Prąd nie jest sprzedawany drożej niż u operatorów zaopatrujących w inny niż zielona rodzaj energii.
Wczesne wejście na rynek zwiększa szanse zabezpieczonej bazy klientów.
W przyszłości chcą rozwijać ten kierunek. Myślą o zróżnicowaniu cen w zależności od odległości od farmy – kto mieszka blisko niej – może obniżyć energię elektryczną.
WNIOSKI:
Czynniki sprzyjające uzyskaniu akceptacji społecznej
– formalny i nieformalny udział obywateli w planowaniu i zatwierdzaniu (na przykład referendum, OOŚ, spotkania informacyjne)
– zaangażowanie lokalnych liderów opinii np. wójt/burmistrz, doktor, sędzia itp.
– zaangażowanie wójta/burmistrza jako mediatora
– tłumaczenie korzyści, ale też praktycznie działania np. zaangażowanie lokalnych firm przy budowie, zaangażowanie banków spółdzielczych przy finansowaniu;
– rozwiewanie wątpliwości – Ludzie muszą zrozumieć, jaki jest cel tego, że krajobraz za ich oknem się zmienia;
– regionalny wymiar i tworzenie wartości dodanej zwiększa akceptację społeczności lokalnej
– transformacja odnosi sukces tam, gdzie jak najwięcej osób z niej korzysta
– odpowiednie zachęty polityczne zwiększają szansę na zaangażowanie obywateli – Tu należy wziąć pod uwagę aspekt kulturowy. Niemcy zrzeszają się statystycznie chętniej niż np. Polacy.
– Korzyści z energetyki wiatrowej może uzyskać duża liczba osób dzięki powołaniu stowarzyszenia/fundacji z budżetem działającym jak budżet partycypacyjny
REKOMENDACJE dotyczące transferu dobrych praktyk:
– wątpliwości co do możliwości bezpośredniego zaangażowania się obywateli w energetykę wiatrową w Polsce przy dalszym funkcjonowaniu zasady minimalnej odległości farm (tzw. zasada 10h), dużej zmienności regulacyjnej i sporym ryzyku inwestycyjnym z tego wynikającym;
– warte rozważenia powoływanie fundacji/stowarzyszeń dzielących się korzyściami ze społecznościami lokalnymi.
WAŻNE: – wyznaczenie celów statutowych takiej fundacji/stowarzyszenia, czyli określenie na początku na co dajemy pieniądze, a na co nie;
– warto zaangażować społeczność lokalną w wyznaczanie mniejszych celów, czyli na co przeznaczymy pieniądze w danym roku
– ciekawy i warty naśladowania model wyznaczenia korzyści dla dzierżawców – angażuje większą liczbę rolników w danej gminie. Dochód pasywny mają nie tylko ci, na których trenie stoi turbina, co zmniejsza sąsiedzką zawiść, ale jej do końca nie eliminuje (Niektórzy tzw. lokalni liderzy opinii posługując się pozafinansowymi argumentami potrafią zmienić nastawienie do energetyki wiatrowej dużej liczby osób w gminie np. doktor mówiący o szkodliwości wiatraków na zdrowie – przypadek Neuenkirchen).
– podpisanie Listu intencyjnego (Memorandum of understanding)