Ministerstwo Aktywów Państwowych opublikowało projekt ustawy o promowaniu wytwarzaniu energii w morskich farmach wiatrowych. To dokument oczekiwany od wielu miesięcy zarówno przez inwestorów zainteresowanych rozwijaniem farm na Bałtyku, jak też polskich przedsiębiorców dostarczających komponenty i usługi dla takich instalacji już od dawna za granicą.
– Na szczegółowe analizy projektu ustawy przyjdzie jeszcze czas. Dzisiaj w imieniu wszystkich firm już uczestniczących w łańcuchu dostaw dla morskich farm chciałbym wyrazić zadowolenie z faktu jego opublikowania. Dzięki temu rozpoczynamy szeroką i bardziej skonkretyzowaną dyskusję o kluczowej roli, jaką odegrają wiatraki na Bałtyku w zapewnieniu Polsce bezpieczeństwa energetycznego w procesie transformacji w kierunku niskoemisyjnym – powiedział Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
Ryzyko wystąpienia tzw. luki generacyjnej, czyli niedoboru mocy w stosunku do zapotrzebowania, Polskie Sieci Elektroenergetyczne zdiagnozowały już w 2016 r. Ocenę operatora sieci przesyłowej potwierdził także prezes URE.
– Rozwój farm wiatrowych na Bałtyku w znaczącym stopniu przyczyni się do zminimalizowania ryzyka wystąpienia niedoborów mocy. Jednocześnie wprowadzenie do naszego miksu energetycznego tej wielkoskalowej, zeroemisyjnej i szybko taniejącej technologii OZE pomoże w procesie transformacji polskiej gospodarki. Po raz pierwszy mamy też możliwość wokół technologii OZE zbudowaniał rodzimegoy łańcucha wartości dostawców i poddostawców. Zwłaszcza, że już teraz ponad 100 firm polskich ma olbrzymie doświadczenie w projektach realizowanych za granicą – dodał Janusz Gajowiecki
Regulacje zawarte w tym projekcie generować będą zapotrzebowanie na dodatkowe miejsca pracy, zarówno w sektorze energetyki, jak też w innych sektorach gospodarki m.in. budownictwie, finansach, transporcie czy usługach. Jak wynika z oceny skutków regulacji, w w fazie inwestycyjnej tj. podczas rozwoju i budowy morskich farm wiatrowych niezbędnych będzie ok. 34 tysiące etatów, natomiast docelowo w fazie operacyjnej, czyli przy obsłudze gotowych już farm wiatrowych, będzie to około 29 tysięcy miejsc pracy
Zdaniem prezesa PSEW publikacja projektu ustawy i jej sprawne procedowanie i wejście w życie jest dopiero początkiem polskiej drogi do pozycji lidera pod względem mocy zainstalowanej na Bałtyku.
W raporcie europejskiego stowarzyszenia WindEurope „Our energy, our future” oszacowano polski potencjał morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim na poziomie 28 GW, co stanowi jedną trzecią mocy możliwych do zainstalowania w tym akwenie.
Publikacja projektu ustawy rozpoczyna 30-dniowy okres konsultacji społecznych. Po ostatecznej akceptacji Rady Ministrów projekt ustawy trafi do Sejmu. Branża liczy na jego szybkie procedowanie i wejście zapisów w życie do połowy czerwca 2020 r.