Do końca marca rząd chce przyjąć projekt nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii. Wskaże ona m.in. na wielkość tegorocznych aukcji dla farm wiatrowych. Samych aukcji – jak zapowiedział wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski można się spodziewać w maju lub czerwcu.

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów opublikowano Projekt ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw. Celem projektu rządowego (dalej „projekt”), jest realizacja zadań określonych w polityce energetycznej Polski do 2020, poprzez zmniejszenie obciążeń odbiorców końcowych z tytułu systemów wsparcia odnawialnych źródeł energii oraz rosnących cen energii elektrycznej. Jednocześnie nowelizacja umożliwi przeprowadzenie aukcji na zakup energii elektrycznej z OZE w 2019 roku poprzez wskazanie w przepisach przejściowych, maksymalnych ilości i wartości, która będzie przedmiotem sprzedaży oraz wyznaczenie cen referencyjnych, stanowiących maksymalną wartość oferty, która może zostać złożona przez wytwórcę w ofercie aukcyjnej.

Główne kierunki zmian w projekcie:

  1.  Obniżenie wysokości poziomu opłaty zastępczej a w rezultacie ceny praw majątkowych na przyszłe lata, poprzez wprowadzenie nowej formuły kalkulacji jednostkowej opłaty zastępczej w indeksie Ozjo.
  2. Umożliwienie przeprowadzenia aukcji w 2019 roku, poprzez określenie w przepisach przejściowych maksymalnej ilości i wartości energii elektrycznej oraz poziomu cen referencyjnych.
  3. Przedłużenie obowiązywania umów przyłączeniowych dla istniejących projektów OZE.
  4.  Wprowadzenie przepisów wzmacniających mechanizm gwarancji pochodzenia.

Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to I kwartał 2019 r.

Z wypowiedzi przedstawicieli resortu energii wynika, że aukcja dla farm wiatrowych na lądzie będzie większa niż wskazywało pod koniec 2018 r. Ministerstwo Energii w projekcie stosownego rozporządzenia. Wiceminister energii Tomasz Dąbrowski pod koniec stycznia 2019 r. sygnalizował możliwość zakontraktowania takiej ilości energii z wiatru, która odpowiadałaby zainstalowanym około 2,5 tys. MW. Wcześniej Ministerstwo Energii mówiło o kontraktacji energii z 1,5 tys. MW nowych mocy wiatrowych.